Witajcie Kochani!
W sobotę byłam na Craftshow`ie w Krakowie:)
Było cudownie spotkać znajome twarze i poznać nowe:)
Największą niespodzianką były niespodziewane (dla mnie) warsztaty filcowania z Makówką!
super było nauczyć się czegoś nowego! Muszę was tylko ostrzec że to naprawdę BARDZO wciąga!
Na mini warsztatach nie zdążyłam zrobić broszki, dlatego dokańczałam ją w domu, niestety;D wygląda jak to Offca powiedziała : "Rozjechany przez traktor , kleks" :) Dlatego aktualnie tworzę swoje drugie dzieło i wygląda to o wiele wiele lepiej:) Jak skończę to wrzucę wam zdjęcia do pokazania:)
Klika podkradzionych zdjęć:
Najlepszejsza grupa warszatowa ever!:))
I nasza Psorka w środku:)
Wiemmm wiemmm cudnie wyszłam;D jakby mi twarz rozjechało;D
Tutaj siedzę przy Kreatywnym stoliczku i tworzę kalendarz za który zgarnęłam nagrodę:)
I zdjęcia które zrobiła mi Latarnia :)
<kusiol!>
Jedno na którym wyszłam znów dziwnie xD
ooo i jedno na którym w końcu wyszłam normalnie;D
Rozjechany przez traktor kleks??!?!:) To w ogóle możliwe, by coś takiego z filcu stworzyć? :)
OdpowiedzUsuńCieszę się z naszego spotkania i poznania, i ze wspólnego warsztatowania, lubię takie niespodzianki :) Pozdrawiam ciepło!
A Wam tam fajnie było. Zazdraszczam :)
OdpowiedzUsuńhej piękna ! fajna relacja i bardzo fajne zdjęcia! nie widzę tu nic dziwnego:P buziole
OdpowiedzUsuńA mnie nie poznałas, ale może bede za o bogata haha. Fajnie było!
OdpowiedzUsuńViol zdjęcia są świetne!
OdpowiedzUsuń