Dziewczyny zdradziły mi troszkę tajników:)
Jak że zawsze kartki dla facetów były dla mnie problemem , stwierdziłam że spróbuję zrobić grandżową karteczkę dla Mego ukochanego z okazji dnia chłopaka:):) .... a potem stwierdziłam że zrobię też albumik!!:):)
Zacznę od karteczki:)
Śordek środka troszkę pomazałam wacikiem nasączonym szarym Disstersem :) w ten sposób uzyskałam taki w sumie dziwny efekt dookoła ornamentu:)Tutaj widać dokładniej:)
Bawiłam się też Gażą :)
Moim nowym kupnem były farbki z Astry o odcieniach perłowych:) kupiłam rozmieszałam z wodą:) chciałam zrobić sobie domowe misty ... tylko że moje psikacze się zapchały ;/ trudno...
Do sedna :) Wzięłam obcięty kawałek gaży i włożyłam do buteleczki w której była rozpuszczona w wodzie szara farbka :) (była taka bardziej srebrna no i lśniąca oczywiście, <LINK>) gdy gaża wyschła , dałam ją na karteczkę:) niestety na fotkach nie widać jak się błyszczała:(:(:(
Bawiłam się również GESSEM:)
Zrobiłam ją z papierów ze sklepu scrap.com.pl :):) zakupionych na scrapowisku:)
No to tyle by było z kartki:):)
Teraz pora na fotki z albumiku:)
W całości wykonany z papierów Piekielnej Owcy:):):) Zakupionych w sklepie CraftHouse:)
To tyle na dziś :)
życzę wam udanej niedzieli:)
kartka super, ale albumik... FANTASTYCZNY!!
OdpowiedzUsuńPiękne prace;-)
OdpowiedzUsuńJa również jestem fanką grandżowego stylu, chociaż raczej jako obserwator, bo to zupełnie inna bajka niż moja;-)))
Pozdrawiam serdecznie.
Kartka wygląda bardzo ciekawie, ale album powala ;) Super!
OdpowiedzUsuńSwietny komplet! Karteczka rewelka a album normalnie czad ;))) :*
OdpowiedzUsuńJak fantastycznie!! Wszystko mi się podoba.
OdpowiedzUsuń