W zeszłą niedzielę miałam ogromną przyjemność uczestniczyć w Warsztatach wiankowych u Ayeedy we Wrocławiu:)
Ogromnie dziękuję prowadzącej za ilość wiedzy przekazanej oraz za pomoc w wiązaniu wstążeczki która za chiny nie chciała mi wyjść :) Dziękuję również Eli za to że mogłam się z nią zabrać samochodzikiem :) To była bardzo miła podróż i koniecznie trzeba to powtórzyć:)
Dziękuję także ekipie przyda-się (Oli i Piotrkowi) za dużo uśmiechów oraz za okazję wykazania się "za ladą" oraz jako pseudo fotograf :)
Dziękuję również Ikemo:) za ... serduszko, kurczaczki i mięsne jedzenie :)
Oto efekt warsztatowania :)
Przepraszam za jakość zdjęcia, ostatnio nie ma u nas zbyt sporo słoneczka....
owocna praca :) podobają mi się te niestandardowe kolory :)
OdpowiedzUsuńAga z otwartaszuflada.blogspot.com
świetny wianuszek
OdpowiedzUsuń